Białoruski reżim sądzi syna Wiktara Babaryki. Grozi mu 20 lat więzienia

Przed sądem w Mińsku rozpoczął się proces Eduarda Babaryki, syna skazanego na 14 lat więzienia niedoszłego kandydata w wyborach prezydenckich na Białorusi w 2020 roku Wiktara Babaryki. Mężczyźnie grozi kara do 20 lat więzienia.

2023-05-22, 11:18

Białoruski reżim sądzi syna Wiktara Babaryki. Grozi mu 20 lat więzienia — Reżim Łukaszenki postawił Eduardowi Babaryce początkowo zarzuty dotyczące niepłacenia podatków, później pojawiła się informacja o nowych artykułach kodeksu karnego, dotyczących wzniecania wrogości i organizacji zamieszek.Foto: Siarhei Liudkevich/ Shutterstock

Eduard Babaryka przebywa w areszcie od niemal trzech lat. Syn byłego pretendenta do udziału w wyborach prezydenckich usłyszał początkowo zarzuty dotyczące niepłacenia podatków. Później nieoficjalnie pojawiła się informacja o nowych artykułach kodeksu karnego, dotyczących wzniecania wrogości i organizacji zamieszek.

Areszt od 2020 roku

Organizacje praw człowieka uznały Babarykę młodszego za więźnia politycznego.

Eduard Babaryka został zatrzymany wraz z ojcem Wiktarem na dwa miesiące przed wyborami prezydenckimi w 2020 roku i od tamtej pory przebywa w areszcie.

REKLAMA

Wiktar Babaryka został w 2021 roku skazany na 14 lat więzienia za "przyjęcie łapówki i machinacje finansowe".

Apel Parlamentu Europejskiego

O uwolnienie Wiktara Babaryki i innych więźniów politycznych zaapelował do reżimu Łukaszenki Parlament Europejski. W przyjętej w połowie maja rezolucji europosłowie potępili też polityczne represje na Białorusi, w tym traktowanie jednego Babaryki starszego. Pod koniec kwietnia trafił on do szpitala ze śladami pobicia, władze nie przekazały jego rodzinie i prawnikom żadnych konkretnych informacji w tej sprawie.

Parlament Europejski wezwał białoruski reżim do natychmiastowego uwolnienia Wiktara Babaryki oraz innych osób więzionych na Białorusi ze względów politycznych - w tym znanego opozycjonistę Ramana Pratasiewicza, laureata pokojowej nagrody Nobla Alesia Bialackiego oraz polskiego dziennikarza Andrzeja Poczobuta.

Europosłowie potępili wszelkie represje na Białorusi, w tym przypadki torturowana więźniów i prześladowania mniejszości etnicznych, m.in. Polaków. Parlament Europejski ponownie wezwał instytucje unijne oraz państwa członkowskie do rozszerzenia i egzekwowania sankcji wobec Białorusi, do udzielania pomocy białoruskim opozycjonistom oraz do pociągnięcia do odpowiedzialności sprawców represji na Białorusi.

REKLAMA